niedziela, 29 listopada 2020

Dużo spacerów z aparatem uskuteczniłam ostatnimi czasy. Czuję też, jak bardzo zmienia się pojęcie fotografii w mojej głowie i mój do niej stosunek, mimo, iż fotografuję od lat. Mam wrażenie, że dopiero teraz dojrzałam do tego, jaką funkcję powinna ona pełnić i na czym mi zależy będąc w trakcie procesu twórczego.

 

Jest to bardzo ciekawe doświadczenie. Oświecające wręcz. Już nie mogę doczekać się kolejnych wykonanych zdjęć. Nabrałam też motywacji do uporządkowania tego, co już mam - na dysku, w albumach i rozpoczęcie nowego etapu.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz