niedziela, 28 października 2018



Pasterz dla każdego.



Dużo jogi u mnie ostatnio, a co za tym idzie - spokoju. Nigdy nie wierzyłam, że to może faktycznie wpłynąć na umysł oczyszczająco. Jednak to prawda. Polecam każdemu, komu myśli za bardzo ciążą.






20 komentarzy:

  1. Gdzie taki mural? :)

    Ja lubiłam siłkę :D a wcześniej biegałam jak było mi bardzo ciężko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bielsko :)
      Ja na siłowni ćwiczyłam jak miałam okazję. Teraz nie ma jej w mojej miejscowości, ale zrobiłam sobie małą, prywatną w domu, więc tego typu aktywność również preferuję :) Do biegania podchodziłam kilka razy, ale nigdy nie udało mi się w to wciągnąć. Pojawia się okazjonalnie.

      Usuń
    2. Na siłownie miałam karnet, blisko mam ją :) ale samo bieganie nie było jakieś dla mnie super, lubiłam po prostu się wymęczyć czasem, tak wyjść z domu, biegać aż padnę :P wtedy jakoś tak było lżej.

      U nas są fajne murale... I mozaiki. Akurat moje osiedle jest takie hmmm... Artystyczne? I kafelkami jest zrobione serducho, na starych ścianach bloków są murale. Można znaleźć perełki z przesłaniem, lubię łazić uliczkami.

      Usuń
    3. W to wierzę :) w ogole dobrze jest sie meczyc jakkolwiek. Spocic porzadnie.

      Zazdroszcze! Sama lubie chodzic po miastach przeroznych i odkrywac takie cudenka. Mieszkam w wiosce zabitej dechami, wiec takie widoki ciesza mocniej.

      Usuń
  2. Joga w życiu niektórych zaczyna przypominać religię. Znajomą pochłonęło tak bardzo, że wierzy teraz w energię kamieni i że tylko one mogą przynieść zdrowie.

    Póki są to ćwiczenia relaksacyjne, widzę to w pozytywnym świetle, ale bywa, że robi się z tego w życiu jarmark ezoteryczny.

    P.S. Nie miałam na celu krytykować Cię, jeśli tak to odebrałaś, to z góry przepraszam.

    Pozdrawiam i serdeczności zasyłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakby nie patrzec joga to nie cwiczenia, tylko styl zycia i wyznawanie pewnych filozofii. Moim zdaniem nie da sie tego odgraniczyc. Jednak czy aby to bylo cos zlego? Nie wiem. Chrzescijanie wierza w to, ze dziewica urodzila dziecko. Dlaczego ktos nie moze wierzyc w moc kamieni? Jesli nie robi tym nikomu krzywdy a sam czuje sie z tym dobrze i widzi pozytywny wplyw takich praktyk na swoje cialo i ducha, to droga wolna :

      Usuń
  3. Próbowałam Jogi, było całkiem spoko ale ostatecznie nie wytrwałam dluzej niz dwa miesiące...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tam sie staram :) wiadomo, ze czasem jest roznia, ale w ostatecznym rozrachunku do tego powracam. Czy to do jogi, czy ogolnie wysilku fizycznego i zdrowej diety. Jednak zdrowie jest wazne i staram sie o nie dbac mimo wszystko.

      Usuń
    2. Racja i ja również się staram, ale jakoś z marnym skutkiem :P

      Usuń
  4. Bardzo ciekawe zdjęcie :)
    Ja lubie czytać książki, to najlepiej mnie relaksuje.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja się wzięłam za ćwiczenia bo po takim treningu mam energię na działanie, więc to działa! Do Yogi probuję się przekonać, ale póki co nie znalazłam jakichś ćwiczeń, które mnie zadowolą.. może polecasz jakieś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Malgorzata Mostowska ! Najlepszy kanał jogi na youtubie moim zdaniem. Z nia cwicze regularnie, bo niestety nigdzie w mojej okolicy nie ma zadnej szkoly jogi :/

      Usuń
  6. Nigdy nie ćwiczyłam jogi, nie wiem czy dałabym jej radę :) ogólnie mało ćwiczę, mam w plecach drabinkę i raczej nie jestem giętką osobą :) wspaniałe zdjęcie!
    Pozdrawiam ciepło ♡

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kazdy jakos zaczyna. Ja tez jestem chodzacym drewnem, ale juz po 2 tygodniach regularnych praktyk czuje jak miesnie sie powoli rozciagaja i sa bardziej elastyczne. Do szpagatu i innych akrobacji wciaz mi jeszcze daleko, ale wszystko w swoim czasie

      Usuń
  7. Aj... kiedyś ćwiczyłam jogę i ostatnio myślałam nawet o powrocie do tego :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Może i ja kiedyś spróbuję z jogą? :)

    OdpowiedzUsuń