Polecam. Byłam pierwszy raz mimo, iż nigdy wcześniej jakoś szczegolnie po gorach nie wedrowalam. Staralam sie zadbac o kondycje fizyczna i bylo cudnie. Za rok wracam na pewno.
To byl moj pierwszy raz i od razu sie zakochalam. Chyba jak wiekszosc :) nie bez powodu sie mowi, ze w Bieszczady jedzie sie tylko raz, a pozniej sie juz tylko wraca. Polecam :) i dziekuje Dobrego dnia
Ja też jakos nigdy nie przepadalam ale zawsze mnie tam jakos ciagnelo. Jerzy Kukuczka byl kuzynem mojego dziadka wiec jakis tam gen chyba we mnie przetrwal xd
Znów piękne widoki... Ehhh :D ja bym chętnie połaziła. Co prawda w ciągu dnia puchnę i mi ciężko ale tak bym wzięła plecak, owoce i wybyła poza wszystko :)
Byłam pierwszy raz i też przepadłam tam na zawsze. Ja też. Czerwiec albo wrzesień - zależy jakie będzie lato, bo kurczę nie ukrywam wolę chodzić po górach jak już jest troszkę chłodniej. Chociaż tegoroczny wrzesień też dał nam trochę popalić tu w Polsce :p dosłownie.
Tak, spotkałam się z tym powiedzeniem. Najlepsze ze zawsze bralam te „ohy i ahy” na dystans a tu prosze, przepadlam. No niestety. Jako zimowy czlowiek musze powiedziec, ze trzyma nas jeszcze w swych cieplych dloniach.
Też często biorę to na dystans ale okazuje się, że nieraz ochy i achy są prawdą. To nawet bardziej zaskakuje:) To ja jednak z radością przeżywam lato bez upałów :D
Siła i piękno natury, a pośród niego my-ludzie. Tacy mali, ale szczęśliwi :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia!
Bo oderwani od wszelkich trosk, ktore na codzien potrafia dobic.
UsuńDziekuje :)
Ale mi się marzą Bieszczady! Pokochałam góry. Może za rok odwiedzę właśnie Bieszczady?:)
OdpowiedzUsuńokularnicawkapciach.wordpress.com
Polecam. Byłam pierwszy raz mimo, iż nigdy wcześniej jakoś szczegolnie po gorach nie wedrowalam. Staralam sie zadbac o kondycje fizyczna i bylo cudnie. Za rok wracam na pewno.
UsuńJeszcze nigdy nie byłam w Bieszczadach. Chcę tam pojechać już od jakiegoś czasu. Przepiękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńMiłego wieczoru! ❤
Gosia
To byl moj pierwszy raz i od razu sie zakochalam. Chyba jak wiekszosc :) nie bez powodu sie mowi, ze w Bieszczady jedzie sie tylko raz, a pozniej sie juz tylko wraca. Polecam :) i dziekuje
UsuńDobrego dnia
Niezłe widoczki. Za górami nie przepadam, ale chętnie oglądam takie fotki :)
OdpowiedzUsuńJa też jakos nigdy nie przepadalam ale zawsze mnie tam jakos ciagnelo. Jerzy Kukuczka byl kuzynem mojego dziadka wiec jakis tam gen chyba we mnie przetrwal xd
UsuńZnów piękne widoki... Ehhh :D ja bym chętnie połaziła. Co prawda w ciągu dnia puchnę i mi ciężko ale tak bym wzięła plecak, owoce i wybyła poza wszystko :)
OdpowiedzUsuńBardzo to pomaga i oczyszcza. Zwłaszcza, jak nam się wszystkiego nagromadzi w życiu za dużo naraz.
Usuńtylko ja muszę siedzieć i pisać mgr :D bo inaczej nic ta ucieczka nie zmieni :) ale muszę coś wymyślić potem :D
UsuńJedyne miejsce za którym naprawdę tęsknię tak, że nieraz ściska mi się wręcz serce. Ale...mam zamiar tam wrócić w czerwcu.
OdpowiedzUsuńByłam pierwszy raz i też przepadłam tam na zawsze.
UsuńJa też. Czerwiec albo wrzesień - zależy jakie będzie lato, bo kurczę nie ukrywam wolę chodzić po górach jak już jest troszkę chłodniej. Chociaż tegoroczny wrzesień też dał nam trochę popalić tu w Polsce :p dosłownie.
JEst takie powiedzenie, że w Bieszczady jedzie się raz, a potem się już tylko wraca. I...słyszałam właśnie, że lato nie daje za wygraną :X
UsuńTak, spotkałam się z tym powiedzeniem. Najlepsze ze zawsze bralam te „ohy i ahy” na dystans a tu prosze, przepadlam.
UsuńNo niestety. Jako zimowy czlowiek musze powiedziec, ze trzyma nas jeszcze w swych cieplych dloniach.
Też często biorę to na dystans ale okazuje się, że nieraz ochy i achy są prawdą. To nawet bardziej zaskakuje:)
UsuńTo ja jednak z radością przeżywam lato bez upałów :D
Dokladnie tak
UsuńJa tez bym chetnie takie przezyla. Na szczescie juz powoli czuc jesien :)
Te zdjęcia są takie, hmm.. spokojniutkie i wyciszające. Bardzo miło się na nie patrzy ♥.
OdpowiedzUsuńJak całe Bieszczady :) dziekuje!
Usuń"Rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady" - kiedyś właśnie tak zrobię.
OdpowiedzUsuńpolecam! świetna sprawa. bardzo oczyszcza taki wypad.
UsuńŁadne zdjęcia! Byłam w Bieszczadach pod koniec sierpnia i bardzo mi się tam spodobało :)
OdpowiedzUsuńMój blog Miszczak.photography ♥
Wybieram się w Bieszczady już od ładnych paru lat i po obejrzeniu tych zdjęć mam ochotę tam pojechać TERAZ ZARAZ. Przepięknie!
OdpowiedzUsuńHah mam nadzieje, ze w koncu tam zawitasz, bo na prawde warto. Dziekuje!
Usuń