Jeżeli zza gór to pewnie Bóg
Jeżeli z dolin to diabeł
Jeżeli krew cieknie mi z ust
To twój musiał być kamień
Wszystko zapisane jest
W niewyraźny szum
Czy mnie uchronisz Panie
Gdy przyjdzie po mnie tłum?
Przed oknem płoną kukła i krzyż
Zamęt ucieszy tyranie
W porcie niepokoją się łodzie
Co ma się stać się stanie tam
Wszystko zapisane jest
W niewyraźny szum
Czy mnie uchronisz Panie
Gdy przyjdzie po mnie tłum?
Każdy nosi w sobie swą opowieść
Każdy własny zakręt ma przy drodze
Proszę ulecz moją klaustrofobie
Może wtedy z tobą się pogodzę
Za moim oknem zaskrzypiał żwir
To mógł być przechodzień w ogrodzie
Jeżeli zza gór unosił się dym
Wcześniej urodził się ogień
Wszystko zapisane jest
W niewyraźny szum
Czy mnie uchronisz Panie
Gdy przyjdzie po mnie tłum?
Ci piękni, ślepi młodzieńcy
Wszyscy zostaną straceni
Im wszystkim ziemska siła ciążenia
Ciężarem jest nie do zniesienia
Wszystko zapisane jest
W niewyraźny szum
Czy mnie uchronisz Panie?
Gdy przyjdzie po mnie tłum?
Każdy nosi w sobie swą opowieść
Każdy własny zakręt ma przy drodze
Proszę ulecz moją klaustrofobie
Może wtedy z tobą się pogodzę
Jeżeli z dolin to diabeł
Jeżeli krew cieknie mi z ust
To twój musiał być kamień
Wszystko zapisane jest
W niewyraźny szum
Czy mnie uchronisz Panie
Gdy przyjdzie po mnie tłum?
Przed oknem płoną kukła i krzyż
Zamęt ucieszy tyranie
W porcie niepokoją się łodzie
Co ma się stać się stanie tam
Wszystko zapisane jest
W niewyraźny szum
Czy mnie uchronisz Panie
Gdy przyjdzie po mnie tłum?
Każdy nosi w sobie swą opowieść
Każdy własny zakręt ma przy drodze
Proszę ulecz moją klaustrofobie
Może wtedy z tobą się pogodzę
Za moim oknem zaskrzypiał żwir
To mógł być przechodzień w ogrodzie
Jeżeli zza gór unosił się dym
Wcześniej urodził się ogień
Wszystko zapisane jest
W niewyraźny szum
Czy mnie uchronisz Panie
Gdy przyjdzie po mnie tłum?
Ci piękni, ślepi młodzieńcy
Wszyscy zostaną straceni
Im wszystkim ziemska siła ciążenia
Ciężarem jest nie do zniesienia
Wszystko zapisane jest
W niewyraźny szum
Czy mnie uchronisz Panie?
Gdy przyjdzie po mnie tłum?
Każdy nosi w sobie swą opowieść
Każdy własny zakręt ma przy drodze
Proszę ulecz moją klaustrofobie
Może wtedy z tobą się pogodzę
tekst: Strachy na Lachy - Przechodzień w ogrodzie
Zawsze lubiłam Strachy na Lachy.
OdpowiedzUsuńja również
Usuńpoezja Grabaża jest dla mnie niesamowicie inspirująca i porywająca.
Mam tak samo! ☺
Usuń