Wdrażam noworoczne postanowienie - więcej portretować. Dobrze, że mam wyrozumiałego brata, który zgodził się być moim królikiem doświadczalnym. Powyższe fotografie są również nieco inaczej przerobione, niż jakbym zrobiła to "po staremu". Zauważyłam, że powielam schematy, które już powoli mnie nudzą. Szukam czegoś świeżego. Czegoś delikatniejszego. Zobaczymy, jak ten rok będzie wyglądał pod względem twórczości. Zdecydowanie bardziej się przyłożę do tego procesu. Mam nadzieję, że wejdę na jakiś nowy poziom.
Chciałabym również zaliczyć jak najwięcej wystaw fotograficznych i wziąć udział w jakichś zajęciach. Jednym z większych celów jest fotofestiwal w Łodzi. Mam nadzieję, że tam zawitam.
Pierwsze i drugie zdjęcie podobają mi się najbardziej!
OdpowiedzUsuńPierwszy portret skradł me serce.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za fotofestiwal w Łodzi! Powiem Ci szczerze, że ja również zauważyłam w swoich zdjęciach tę monotonność i także staram się od niedawna coś kombinować, bo i mnie zaczyna to nudzić. Jak najwięcej portretów, Kochana! Dobrze jest mieć rodzeństwo, żeby robiły za króliki doświadczalne, wiem coś o tym;)
OdpowiedzUsuńA mnie akurat najbardziej w oko wpadło ostatnie zdjęcie, chociaż każde jest na naprawdę dobrym poziomie i podoba mi się ta estetyka. Pozdrawiam serdecznie!:)
Najbardziej z wszystkich podoba mi się to drugie zdjęcie. A co do zauważenia przez ciebie powielanych schematów w zdjęciach to z jednej strony dobrze. Myślę, że to kwestia chęci samodoskonalenia, za co trzymam kciuki ;) I również życzę powodzenia na fotofestiwalu w Łodzi. Pozostanę tutaj na dłużej, jako że ciekawią mnie efekty twojej dalszej pracy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Jak tylko tu weszłam, pomyślałam "Jaki przystojniak" :D
OdpowiedzUsuńZdjęcia super. Kolorystyka jak najbardziej jest świetna.
Na pewno uda Ci się wejść na nowy poziom. Samo to, że o tym myślisz, dużo zmienia. Życzę powodzenia.